„To nasz Wierzynek!” – takie głosy o Kuchni Społecznej Siostry Samueli można usłyszeć, stojąc w kolejce po obiad. I nie ma w tym przesady, bo posiłki tam serwowane są pyszne i zdrowe, a porcje duże. Kuchnia rozpoczęła swoją działalność ponad 140 lat temu.
Od samego początku istnienia Zgromadzenia Sióstr Felicjanek w Krakowie do bram ich klasztoru pukali ubodzy z prośbą o pomoc. Siostry wydawały im obiady na furcie, jednak liczba potrzebujących wciąż rosła i trzeba było podjąć bardziej zorganizowane działania. Dlatego powstała kuchnia, którą przez 60 lat kierowała s. Maria Samuela Piksa, jej dzisiejsza patronka.
W 2013 r. po otwarciu budynku Dzieła Pomocy św. Ojca Pio przy ul. Smoleńsk Kuchnia Społeczna ze swojej starej siedziby przeniosła się na parter nowego Centrum. „Stary budynek zwyczajnie przestał nam już wystarczać. Bardzo się cieszę, że mamy teraz tak nowoczesną kuchnię, w takiej formie będzie mogła służyć zdecydowanie większej grupie potrzebujących” – mówiła s. Alina Płoszczyca, Przełożona Prowincjalna Sióstr Felicjanek przy okazji otwarcia nowego budynku Dzieła.
Obecnie każdego dnia do jadłodajni na ciepły posiłek przychodzi ponad 200 osób. Menu jest urozmaicone – można wybierać spośród kilku dań mięsnych, surówek, dodatków oraz zup – wszystko świeżo przygotowane na miejscu.
Choć w ciągu 140 lat działalności kuchni zaszły w niej znaczne zmiany, Siostrom Felicjankom niezmiennie towarzyszy myśl założycielki ich zgromadzenia, bł. Marii Angeli Truszkowskiej: „Wszystkim bez wyjątku nieście pomoc, do tego was powołanie zobowiązuje, aby nikogo nie wyłączać, boć każdy jest bliźnim naszym”.
