W Dziele Pomocy jubileuszowy rok Ojca Pio upływa pod znakiem kampanii społecznej NIESTYGMATYCY.
Głównym celem akcji jest zachęta do zmiany stereotypowego i stygmatyzującego patrzenia na osoby bezdomne. Warto odwiedzić poświęconą kampanii stronę www.niestygmatycy.pl.
– Jednym z odkryć, jakie towarzyszą osobom poznającym bliżej Dzieło jest uświadomienie sobie, że bezdomni to po prostu tacy „zwyczajni ludzie”, jak wszyscy inni koledzy, znajomi czy współpracownicy (przyznam, że było to też jedno z moich pierwszych osobistych odkryć w Dziele) – mówi br. Tomasz Duszyc OFMCap, jeden z pomysłodawców kampanii. – To pozytywne doświadczenie pokazuje też, jak wiele jest w nas negatywnych schematów zniekształcających nasze spojrzenie na drugiego człowieka – kontynuuje.
Właśnie na społeczną stygmatyzację osób bez domu ma zwrócić uwagę kampania „Niestygmatycy”. Zjawisko stygmatyzacji zaczyna się od zakwalifikowania drugiej osoby do jakiejś grupy, np.: „to jest bezdomny”, potem włączają się negatywne stereotypy, trzecim krokiem jest uznanie osób stygmatyzowanych za inne od „normalnej” reszty, co ma również usprawiedliwiać ich złe traktowanie. Ostatnim etapem jest odrzucenie tych osób w wymiarze społecznym, ich wykluczenie i dyskryminacja, co zarazem utrudnia im pokonanie obiektywnych trudności, przez co błędne koło się zamyka.
– W wymiarze osobistym proces stygmatyzacji można porównać do bycia oślepionym – pewna negatywna cecha, stygmat, staje się jedynym źródłem stereotypowego obrazu danego człowieka, a inne jego cechy są niedostrzegane, jakby nieważne – zauważa br. Tomasz.
To właśnie na gruncie tych przemyśleń zrodziło się towarzyszące kampanii „Niestygmatycy” hasło: „Zobacz we mnie kogoś więcej niż tylko bezdomnego”. Natomiast sama nazwa „Niestygmatycy” ma podkreślać wezwanie do przezwyciężania w sobie stygmatyzujących ocen, „zmazywania stygmatów”, którymi naznaczamy osoby wokół nas. „Niestygmatycy” to również podopieczni Dzieła Pomocy, a ich historie publikowane na www.niestygmatycy.pl, mają zachęcać do dobrych spojrzeń na drugiego człowieka.
Serdecznie zachęcamy wszystkich, którym uda się zmazać stygmat i spojrzeć na drugą osobę niestereotypowo, aby napisali krótkie świadectwo o tym, co odkryli i co udało im się zrobić. Świadectwa można wysyłać przez specjalny formularz zamieszczony na stronie www.niestygmatycy.pl, gdzie zamiast tradycyjnego kliknięcia „wyślij”, trzeba zmazać symboliczny stygmat – znak akcji. – Mamy nadzieję, że te historie będą inspirować dalej, aby jak najwięcej stygmatów zostało zmazanych i aby w naszych oczach pozostały same dobre spojrzenia! – podsumowuje br. Tomasz Duszyc OFMCap.
